Ranek niezwykle wpływa na nasz cały dzień, także na dietę. Nasze poranne przyzwyczajenia warunkują, czy nasz obiad będzie obfity czy też nie, oraz czy spalimy przyswojone kalorie czy je zmagazynujemy.
Poniżej przedstawiamy siedem porannych nawyków, które nie pozwalają nam pozbyć się zbędnych kilogramów.
1. Nie jesz pełnowartościowego śniadania
Pora posiłku okazuje się być bardziej istotna, niż jego skład. Udowodniono, że dieta składająca się z kalorycznego śniadania oraz lżejszego obiadu jest o wiele bardziej skuteczna, niż ta opierająca się na częstych, lekkich posiłkach.
2. Nie korzystasz z promieni słonecznych
Słońce i jego promienie to naturalne spalacze tłuszczu. A dokładniej białej tkanki tłuszczowej. Doświadczenie przeprowadzone przez naukowców z Kanady dowiodło, że lipidy zmniejszają swoją objętość, gdy oddziałowują na nie promienie słoneczne.
3. Zapominasz o wypiciu szklanki wody z samego rana
Ciało dorosłego człowieka składa się z około 60% wody, dlatego warto uzmysłowić sobie, że picie wody to dobre rozwiązanie, jeśli chcemy, by nasz organizm był sprawny. Woda przyspiesza metabolizm, przez co tłuszcz się spala, a toksyny wypłukują z naszego ciała.
4. Unikasz ćwiczeń
Poranny trening pomoże w zmniejszeniu apetytu. Udowodniła to Dr. Emma Stevenson w swoim eksperymencie przeprowadzonym razem z grupą badaczy – ćwiczenia redukują poziom stresu, który jest jednym czynników powodujących podjadanie.
5. Jesz słodycze po obiedzie i wieczorem
Jeżeli nie możesz oprzeć się słodyczom w ciągu dnia, zjedz je rano. Ciastko zjedzone w pierwszej połowie dnia nie będzie skutkowało aż taką ilością kalorii, jak takie zjedzone wieczorem.
6. Czytasz poranne wiadomości
Poirytownaie lub zdenerwowanie wywołane czytaniem wiadomości może negatywnie skutkować dla Twojego zdrowia, zwłaszcza, gdy cierpisz na zaburzenia snu. Długotrwały i przewlekły stres sprawia, że komórki macierzyste zamieniają się w tkankę tłuszczową.
7. Nie doceniasz wpływu zwierząt
Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, ale może okazać się, że będzie także doskonałym towarzyszem porannego joggingu. Koty natomiast sprawiają, że joga staje się o wiele bardziej miła i odprężająca. Badania wykazują, że właściciele zwierząt łatwiej potrafią kontrolować swoją wagę. Dodatkowo, ich obecność ma pozytywny wpływ na samopoczucie i redukcję stresu.
MADZIA
Fot. pixabay
źródło: brightside.me
Słowa mają ogromną moc, Ja bardzo w to wierze. Mogą inspirować, dawać motywację lub pocieszenie, a gdy go potrzeba. Czasem w jednym zdaniu jak zaklęta jest madrość, której szukamy w życiu przez bardzo długi czas. Twój blog to dosadnie urzeczywistnia!
Brawo tak trzymać. Widać, że dbasz o merytoryczne wpisy na Twoim blogu, Dzięki i zapraszam do siebie…